Uprawy ozime przezimowały w tym roku, podobnie jak w roku ubiegłym, praktycznie bez strat – wynika z badań polowych. Pogoda w zimie była na ogół korzystna dla zimujących roślin, a temperatury powietrza w lutym na ogół im nie zagrażały. Wiosenna wegetacja rozpoczęła się już z początkiem marca.
Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, w większości województw nie odnotowano strat w powierzchni zasianych ozimin lub straty były niewielkie. Ich przyczyną były głównie wysuszające wiatry oraz zwierzyna leśna.
Jak w tym roku wyglądała wiosna na polach? Wegetacja ozimin i trwałych użytków zielonych ruszyła już na początku marca. W ciągu miesiąca wykonywano wiosenne prace polowe – na znacznym obszarze kraju rozpoczęto siewy zbóż jarych, a lokalnie zaczęto choćby siew warzyw gruntowych.
Rolnicy obserwowali jednak utrzymujący się w ciągu miesiąca niedobór opadów, co spowodowało obniżenie wilgotności gleby. W drugiej dekadzie marca na skutek spadku temperatury powietrza dochodziło lokalnie do nieznacznych szkód mrozowych, zwłaszcza młodych pędów i pąków kwiatowych czereśni i innych gatunków drzew pestkowych.
Tempo wzrostu i wschody roślin przyhamowały spadki temperatury i nocne przymrozki w pierwszej dekadzie kwietnia. W wielu rejonach kraju były niedobory opadów deszczu, powodujące znaczne przesuszenie gleby.