Jeszcze zanim rok się kończy, wielu gospodarzy może odetchnąć z ulgą. Wypłaty dopłat bezpośrednich i przejściowego wsparcia krajowego przyspieszają, a kwoty robią wrażenie. Do 19 listopada 2025 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazała rolnikom już 8,96 mld zł, a dodatkowe 1,32 mld zł wpłynęło na konta w ramach płatności obszarowych.
Pieniądze płyną na wieś! Blisko 9 mld zł dopłat już na kontach rolnikówTo oznacza, iż w niektórych gospodarstwach bilans jesieni wygląda zdecydowanie lepiej, szczególnie po trudnym sezonie pogodowym.
Priorytet dla gospodarstw najbardziej poszkodowanych
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Ministerstwa Rolnictwa, zaliczki nie są wypłacane „po równo” w kolejności alfabetycznej. W pierwszej kolejności pieniądze trafiają do tych, którzy ucierpieli najbardziej.
Priorytetowo środki otrzymują:
- rolnicy, których uprawy zostały zniszczone przez tegoroczne anomalie pogodowe,
- gospodarstwa, które zgłosiły wystąpienie siły wyższej,
- rolnicy oszukani przez nieuczciwych kontrahentów.
Takie podejście ma zapewnić płynność finansową tym, którzy bez szybkiej pomocy nie mieliby szans przygotować się do kolejnego sezonu.
Ile wynoszą zaliczki? Więcej niż w poprzednich latach
Tegoroczne wypłaty są wyższe niż w poprzednich kampaniach. Rolnicy otrzymują:
- 70% dopłat bezpośrednich,
- 85% środków w ramach płatności obszarowych — jeszcze przed rozliczeniem końcowym.
W praktyce oznacza to, iż większość beneficjentów zobaczyła na kontach znaczną część należnych środków dużo szybciej, co pomaga pokryć najpilniejsze wydatki — nawozy, paliwo, raty kredytów czy opłaty za pasze.
Listopad – czas zaliczek, grudzień – płatności końcowe
Zgodnie z obowiązującymi przepisami:
- zaliczki mogą być realizowane do końca listopada,
- płatności końcowe ruszą z początkiem grudnia.
Agencja zapewnia, iż harmonogram wypłat jest zabezpieczony finansowo i nie przewiduje opóźnień.
19,2 mld zł w kampanii 2025 — to filar finansowy polskiego rolnictwa
W tym roku pula środków na dopłaty bezpośrednie i obszarowe w ramach Wspólnej Polityki Rolnej wynosi ok. 19,2 mld zł. Dla wielu gospodarstw to nie tylko dopłata „do hektara”, ale podstawowy element utrzymania płynności finansowej, szczególnie w sezonie, który przyniósł:
- susze lokalne,
- wiosenne przymrozki,
- powodzie,
- zmienność cen skupu i wysokie koszty produkcji.
Jeden z najtrudniejszych sezonów ostatniej dekady
Rolnicy zgodnie podkreślają, iż bez szybkich zaliczek wielu gospodarstwom groziłby poważny kryzys budżetowy. Dlatego przyspieszone wypłaty ARiMR są odbierane jako realne wsparcie, a nie tylko formalne wykonanie WPR.

2 godzin temu
















