
Polska to przez cały czas największy producent jabłek na unijnym rynku. Wskazują na to najnowsze prognozy WAPA. Jednakże nad naszą pozycją lidera wiszą czarne chmury. Z czego one wynikają?
W Europie zaczynają się zbiory jabłek. Według prognoz tegoroczne zbiory w Unii mają być podobne do uzyskanych w ubiegłym roku. Jednakże Polska jako największy producent jabłek może liczyć na zbiory wyższe od ubiegłorocznych. Mogą stanowić jedną trzecią zebranego w Unii wolumenu. Takie wnioski można wysnuć po zakończeniu tegorocznej konferencji Prognosfruit, zorganizowanej przez Światowe Stowarzyszenie Jabłek i Gruszek (WAPA) we francuskim mieście Angers na początku sierpnia.
Jakiej produkcji jabłek można spodziewać się w tym sezonie?
W bieżącym sezonie w UE można spodziewać się zbiorów jabłek na poziomie około 10,5 miliona ton. Jest to poziom zbliżony do ubiegłorocznego. Jednakże pomimo utrzymania takiego poziomu, jest to mniej od średniej z ostatnich 3 i 5 lat.
Jakich zbiorów poszczególnych odmian można się spodziewać?
W przypadku konkretnych odmian WAPA informuje, iż stabilną pozycję utrzyma Golden Delicious. Jest to jedna z najbardziej ulubionych odmian europejskich konsumentów, a sadownicy idą w ślad za preferencjami. Jednakże w jej przypadku można spodziewać się niewielkiego spadku produkcji w porównaniu do ubiegłego roku (- 0,9%). W sumie sadownicy w Unii mają zebrać około 2,06 miliona ton jabłek Golden Delicious.
Podobny do ubiegłorocznego poziom produkcji ma być także w przypadku Gali i jej licznych sportów. W przypadku tej odmiany można spodziewać się zbiorów na poziomie około 1,43 mln ton.
Zdecydowanie gorsze są prognozy dla odmian Red Delicious i Idared. W ich przypadku prognozy wskazują na spadek produkcji odpowiednio o 19,2 proc. i 8,8 proc.
Produkcja jabłek coraz trudniejsza — co za to odpowiada?
Za przyczyny zmian w przypadku wielkości produkcji jabłek odpowiada wiele czynników. WAPA wskazuje tutaj szereg czynników. To przede wszystkim zmiany klimatu, które utrudniają utrzymanie stałego poziomu plonów. Ponadto branża ma coraz bardziej ograniczone możliwości radzenia sobie ze starymi i nowymi zagrożeniami fitosanitarnymi. Duży wpływ ma także przechodzenie na nowe odmiany, lepsze jakościowo, ale mniej wydajne. Ponadto do spadku wolumenu produkcji przyczynia się rozwój produkcji ekologicznej.
Ponadto nie bez znaczenia są zmiany nawyków konsumentów. Młodsze pokolenia sięgają po jabłka coraz rzadziej. W ich miejsce wybierają coraz łatwiej dostępne owoce tropikalne, takie jak mango czy awokado.

Polska — dotychczas największy producent jabłek w UE — utrzyma swoją pozycję. Jej zdaniem tegoroczne zbiory tych owoców wyniosą 3,3 mln ton
fot. Anita Łukawska
Polska — przez cały czas największy producent jabłek
Dane WAPA wskazują na to, iż Polska — dotychczas największy producent jabłek w UE — utrzyma swoją pozycję. Jej zdaniem tegoroczne zbiory tych owoców wyniosą 3,3 mln ton, czyli o 3,4% więcej niż w ubiegłym roku. W osiągnięciu tego wyniku nie przeszkodziły tegoroczne przymrozki, które na wiosnę przerzedziły dużą część upraw. W uzyskaniu jeszcze wyższych plonów przeszkodziły także opady gradu, które wystąpiły w niektórych regionach. Szkody gradowe wystąpiły wiosną, ale także lokalnie tuż przed zbiorami.
A jaka jest sytuacja innych producentów w Unii?
Drugim co do wielkości producentem jabłek w Unii będą Włochy, które według prognoz zbiorą 2,25 mln ton jabłek (-3,5% r./r.). Na trzecim miejscu jest Francja ze zbiorami na poziomie 1,48 mln ton (+3,6% r./r.). Tuż za podium znajdą się Niemcy ze zbiorami na poziomie 1 mln ton (+14,7% r./r.).
Na pozostałych miejscach znajdują się… Czytaj więcej o prognozach zbiorów jabłek w UE 2025: Zbiory jabłek w UE 2025 — prognozy u największych producentów
Jednolity rynek UE — jedyna szansa na utrzymanie wielkości produkcji
Zdaniem analityków tegoroczne zbiory jabłek pokryją zapotrzebowanie popytu lokalnego oraz wymiany pomiędzy krajami Unii. Ponadto zaspokoją one eksport oraz potrzeby przetwórstwa. Tymczasem u innych producentów jabłek sytuacja jest odmienna. Produkcja w Chinach, a także w Turcji, Serbii, Mołdawii i na Ukrainie ma być niższa od ubiegłorocznej. Z drugiej strony wyższych zbiorów można spodziewać się w USA i Indiach.
Zagrożenia dla największych producentów jabłek
Sektor sadowniczy stoi w obliczu niepokojących okoliczności, które mogą wpłynąć na jego działanie. Składają się na to zmiany klimatu, niedobór siły roboczej i rosnące koszty produkcji.
Jednakże czynnikami, które ograniczają długoterminowe perspektywy, są problemy gospodarcze i polityczne. To m.in. niestabilność geopolityczna, zmienne warunki handlu międzynarodowego czy wahania kursów walut.
Czy cięcia unijnego budżetu na rolnictwo wpłyną na produkcję jabłek?
Dlatego Unia Europejska z solidnym jednolitym rynkiem opartym na wspólnych zasadach jest konieczna do utrzymania pozycji tego sektora. Jednakże producenci jabłek obawiają się proponowanych cięć budżetowych w ramach nadchodzącego wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034.
Reasumując, Polska utrzyma się jako największy producent jabłek w Unii. Różnica wielkości zbiorów pomiędzy liderem i drugim miejscem w UE wynosząca ponad milion ton nie jest zagrożona. Jednakże musimy zwrócić uwagę na asortyment. Bowiem ogromną część rocznej produkcji polskich jabłek stanowią owoce jakości przemysłowej. Warto byłoby, o ile to możliwe, nieco zmienić proporcje przemysłu do deseru, na korzyść właśnie deseru.
Źródło: WAPA