Valentini to znana we Włoszech firma produkująca m.in. mulczery, glebogryzarki czy frezy leśne. Podczas tegorocznej Agritechniki poza typową gamą produktów na jej stoisku mogliśmy zobaczyć jednak maszynę do rozminowywania – coś zupełnie nowego, a jednocześnie… nie.
Valentini na Agritechnice
Stoisko Valentini przyciągało w tym roku uwagę zwiedzających. Przede wszystkim za sprawą dwóch maszyn: wspomnianego frezu do rozminowywania i uroczo pomalowanej – na fioletowo – glebogryzarki Maxi Squalo 5200. o ile kogoś interesuje tak osobliwe malowanie, powinien się pośpieszyć, ponieważ jest to wersja limitowana. To jednak nie wszystko; w Hanowerze zaprezentowano również zupełnie nową kruszarkę do kamieni – Sirio – przeznaczoną do ładowarek burtowych, jednak o niej innym razem.
Glebogryzarka Maxi Squalo 5200, fot. mwDemonio-S2 Nitro – mulczer do rozminowywania
Choć ten typ maszyny to zupełna nowość w portfolio Valentini, to opiera się na znanej gamie frezów leśnych… Demonio właśnie, a konkretnie na modelu 3000. Czym charakteryzuje się Demonio Nitro? Przede wszystkim bardzo mocną konstrukcją; ramę, osłonę i rotor wykonano ze stali Hardox. Kwestia osłon to to, co najbardziej odróżnia wersję Nitro od leśnego Demonio; jest ich więcej i są grubsze, aby zapewnić bezpieczeństwo w ekstremalnych warunkach.
Mocny rotor może pracować na głębokości do 40 cm, fot. mwRotor ma szerokość 3 metrów i może pracować na głębokości do 40 cm. Całkowita szerokość maszyny to prawie 4,5 m, aż o 1 m więcej od leśnego odpowiednika. Wszystko za sprawą właśnie dodatkowych bocznych osłon. Maszyna waży prawie 6 ton i w zależności od warunków wymaga ciągnika o mocy od 180 do choćby 380 KM – taką maksymalną moc jest w stanie znieść jej przekładnia główna.
Demonio S-2 Nitro – podstawowe dane techniczne
| Parametr | Wartość |
| Wymagana moc (KM) | 180–380 KM |
| Szerokość robocza | 3000 mm |
| Całkowita szerokość/obrys | 4450 mm |
| Liczba zębów | 82 |
| Głębokość robocza A | 22 – 40 cm |
| Średnica rotora | 735 mm |
| Obroty rotora | 330 obr./min |
| Masa | 5880 kg |
Przedstawiciele firmy Valentini nie ukrywają, iż Demonio Nitro powstał przede wszystkim w celu rekultywacji terenów na Ukrainie. Samo stworzenie maszyny to jednak nie wszystko; aby mogła spełniać swoje zadanie, musi uzyskać odpowiednie certyfikaty wojskowe, a tu wymagania są dość wyśrubowane.
Dodatkowe osłony sprawiają, iż Demonio-S2 Nitro jest znacznie szerszy od swojego leśnego odpowiednika, fot. mwValentini także w Polsce
Na szczęście tego typu urządzenia nie są potrzebne w Polsce. Gdyby jednak ktoś był zainteresowany ofertą Valentini, to jej maszyny dostępne są one także w naszym kraju za sprawą firmy Sadmasz.

1 godzina temu












