Polscy hodowcy drobiu mogą odetchnąć z ulgą. Po intensywnych rozmowach z Komisją Europejską, prowadzonych przez Pawła Meyera, Głównego Lekarza Weterynarii, udało się ograniczyć zasięg strefy buforowej związanej z występowaniem rzekomego pomoru drobiu (ND) wyłącznie do terenów sąsiadujących z powiatem żuromińskim.

Sukces negocjacji z Komisją Europejską
Decyzja Komisji Europejskiej to efekt skutecznych negocjacji strony polskiej, która przedstawiła szczegółowy plan działań przeciwepidemicznych. Jak poinformował Główny Lekarz Weterynarii, Polska udowodniła, iż podjęte środki są wystarczające do opanowania sytuacji. Dzięki temu nie będzie konieczności rozszerzania strefy buforowej na kolejne powiaty, co mogłoby sparaliżować eksport i logistykę w branży drobiarskiej.
Choroba rzekomego pomoru drobiu – aktualna sytuacja
Rzekomy pomór drobiu (ND) to choroba wirusowa wysoce zakaźna, występująca zarówno w dużych fermach, jak i w gospodarstwach przyzagrodowych. W ostatnich tygodniach odnotowano nowe ogniska choroby, co skłoniło Komisję Europejską do rozważenia zaostrzenia przepisów.
Polska strona zapewniła jednak, iż wszystkie ogniska są skutecznie zwalczane na podstawie aktów prawa miejscowego – rozporządzeń powiatowych lekarzy weterynarii i wojewodów. To przekonało Brukselę, iż sytuacja jest pod kontrolą.
Ograniczone restrykcje – dobra wiadomość dla branży
W praktyce decyzja Komisji oznacza, iż strefa buforowa obejmie jedynie obszar ryzyka w sąsiedztwie powiatu żuromińskiego. Nie będzie więc dodatkowych ograniczeń w innych regionach kraju.
To kluczowa informacja dla sektora drobiarskiego, który obawiał się, iż rozszerzenie strefy doprowadzi do blokady eksportu i strat finansowych w wielu gospodarstwach. Dzięki skutecznym działaniom polskiej inspekcji weterynaryjnej, udało się utrzymać restrykcje na minimalnym poziomie, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa epizootycznego.
Branża drobiarska zyskuje czas i stabilność
Utrzymanie ograniczeń wyłącznie w jednym regionie pozwoli fermom drobiu w pozostałej części kraju funkcjonować bez zakłóceń. Eksperci podkreślają, iż to jedno z ważniejszych osiągnięć w ostatnich miesiącach w zakresie ochrony polskiej produkcji drobiarskiej.
Dzięki tej decyzji rolnicy i przetwórcy uniknęli kosztownych restrykcji, a Polska przez cały czas może utrzymać pozycję jednego z największych producentów drobiu w Europie.

9 godzin temu


![Konkurencja rośnie – na rynku sprowadzane ogórki i rzodkiewka [03.11.2025]](https://www.warzywa.pl/wp-content/uploads/2024/10/ogorki-rosja.jpg)












