Na hurtowym rynku w podwarszawskich Broniszach doszło do zaskakującego zwrotu akcji w cenach fasolki szparagowej. Po okresie niepewności i spadku cen na początku czerwca (04.06.2025) do 12,00 zł/kg, 16 czerwca 2025 roku cena fasolki poszybowała. Na rynku praktycznie jej nie było, wzrost podyktowany jest luką w podaży. Ile kosztuje kilogram?
Zaskakujący zwrot akcji na rynku w Broniszach
Fasolka szparagowa po okresie niepewności zanotowała na rynku hurtowym w podwarszawskich Broniszach znaczące odbicie cenowe. To dobra wiadomość, choć jest ona podyktowana specyficznym okresem sezonu. Zmiany były zauważalne szczególnie na przestrzeni ostatniego tygodnia, a wynikają przede wszystkim z zakończenia zbiorów z pierwszych nasadzeń tunelowych.
Pustka na rynku, cena gwałtownie w górę. Ile kilogram?
Skutki tej luki w podaży były widoczne już dziś (16.06.2025), kiedy cena fasolki poszybowała do 20,00 zł/kg, a mimo to na rynku nie było fasolki. To sytuacja, która dosadnie pokazuje, jak gwałtownie rynek reaguje na brak towaru. Producenci, którzy mieli produkt w tym oknie podażowym, mogli liczyć na lepsze zyski, jednak dla wielu innych to przez cały czas wyzwanie.
Na fasolkę uprawianą w otwartym gruncie musimy jeszcze zaczekać. Kolejne nasadzenia tunelowe również nie są jeszcze gotowe. “Dziura” w podaży stworzyła nagły, być może krótkotrwały, wzrost.
Brak ciągłości dostaw. Co dalej?
Chociaż obecny skok cenowy na rynku w Broniszach może wydawać się korzystny, dla wielu producentów brak ciągłości dostaw w tak dynamicznie zmieniających się warunkach rynkowych pozostaje dużym wyzwaniem. jeżeli producent nie ma produktu do zaoferowania w momencie szczytowej ceny, taka sytuacja może być równie frustrująca, jak długotrwałe spadki.
Rynek fasolki szparagowej pokazał swoją wrażliwość na chwilowe niedobory, ale dla stabilnego planowania produkcji potrzebna jest większa przewidywalność. Przypomnijmy, ceny fasolki szparagowej na początku czerwca (04.06.2025) spadła drastycznie do 12,00 zł/kg. Stawka utrzymywała się przez kilka dni i dopiero omawiane braki w podaży przyczyniły się do podwyżek.