Najniższe temperatury o poranku
Dzisiejszej nocy przymrozek wystąpił z różnym nasileniem na terenie niemal całego kraju. Na Powiślu Lubelskim i w rejonie Sandomierza temperatury nie budziły większych obaw (do -1,5°C). Tego samego nie mogą powiedzieć sadownicy z Wielkopolski i Kujaw. Tam temperatura spadła lokalnie choćby do -6°C. Tak jak w ubiegłym roku, zdecydowało o tym zachmurzenie… lub jego brak.
To właśnie stopień zachmurzenia odpowiada w dużej mierze za minimalną temperaturę o wschodzie słońca. Różnice mogą być ogromne na relatywnie niedużej odległości. Na nieco ponad 100 km widzimy ponad 7 stopni różnicy. Dwie poniższe pary miejscowości są tego najlepszym przykładem. jeżeli w każdej z nich rosłyby jabłonie w fazie kwitnienia to zachmurzenie zdecydowałoby o pełnym plonie lub kilku tonach na hektarze… Oto zestawienie temperatur z godziny 6:00 rano, 9 kwietnia:
- Grzybowo (powiat wrzesiński) -5,2°C [130 km] +2,1°C Siedlec (powiat wolsztyński)
- Różewo (powiat wałecki) – 4,5 °C [115 km] +3,8°C Daleszewo (powiat szczeciński)
Bezchmurne niebo to niższa temperatura
Przy bezchmurnym niebie, ciepło z ziemi może wypromieniować szybciej i swobodniej, więc nad ranem zanotujemy niższą temperaturę. Przed rokiem to właśnie chmury uratowały zagłębie grójeckie przed większymi stratami w plonie.
Dzisiejszą noc najlepiej obrazuje satelitarny obraz zachmurzenia. Nad zagłębiem sandomierskim i Powiślem Lubelskim widzimy częściowe zachmurzenie. Wielkopolska i Kujawy to z kolei krystalicznie czyste niebo, co pokazuje nam „jak na dłoni”, dlaczego to właśnie tam było najzimniej . Tak było przez większą część nocy. Niżej widzicie obraz z godziny 3:00 w nocy.