Gruszki. Wyższe ceny w Beneluksie to wyższe ceny w Polsce

4 tygodni temu

Zapasy gruszek w Europie powoli „topnieją”. Pomimo importu z południowej półkuli ceny w Beneluksie mają się dobrze i zaliczają kolejne wzrosty. Wzrosty te dotrą w końcu także do Polski, ponieważ krajowych gruszek już w chłodniach prawie nie ma. Ostatnie komory mają jeszcze pojedynczy sadownicy.

Zgodnie z danymi WAPA, na początku marca w polskich chłodniach zmagazynowane było jeszcze 11,5 tysiąca ton gruszek. Wolumen ten jest naszym zdaniem dość wątpliwy. Równocześnie prognozy dla całej Europy mówią o zapasach mniejszych o 6% rok do roku.

Ceny na belgijskich aukcjach wzrosły. Nasz rozmówca informuje jednak o bardzo małej ofercie liczonej w tonach i obawia się spekulacji. Druga klasa, którą widzimy na rynkach hurtowych w Polsce, to w zależności od średnicy 1,00 – 1,13 eur/kg (4,30 – 4,86 zł/kg). Ale do tego musimy doliczyć transport, sortowanie i koszty sprzedaży. W efekcie sprzedający z drugiej ręki już teraz oczekują maksymalnie 130 zł za skrzynkę (6,50 zł/kg) i mówią o kolejnych wzrostach.

Idź do oryginalnego materiału