Magni prezentuje swoje ładowarki na Agritechnice. Wciąż wierzą w rolnictwo

1 godzina temu

Włoska firma Magni, producent ładowarek teleskopowyc, znanych głównie z branży budowlanej i przeładunkowej, wciąż aktywnie rozwija swój nowy segment, czyli maszyn dla rolnictwa. W Hanowerze przyjrzeliśmy się bliżej najnowszym maszynom linii THA.

Nie każdy potrafi w dzisiejszych czasach z optymizmem patrzeć na branżę rolniczą, bez względu czy mowa o problemach rolników, problemach z globalizacją czy w końcu z maszynami. Coraz więcej producentów szuka sobie nowych filarów dla swojej produkcji w innych branżach w obliczu dość niepewnego zbytu wśród rolników. Oczywiście największym problemem są koszty. Jak by na temat nie patrzeć, zarówno liche zyski ze sprzedaży plonów jak i wysokie ceny nie zachęcają do zakupów. Producenci muszą pokazać, iż ich maszyny są warte wydania góry często nieswoich pieniędzy, pożyczonych z banku. Czym kuszą optymistycznie patrzący na branżę agro Włosi z Magni?

Magni THA 3,5.9

Za przykład niech posłuży najnowsza propozycja ze stajni w Castelfranco Emilia, czyli model THA 3,5.9. Maszyna o udźwigu maksymalnym wynoszącym 3500 kg i wysokości podnoszenia 8,9 m, stąd nazwa, co nie jest specjalnie odkrywcze, ale tak już jest w teleskopach. Masa własna to 7,7 t. Znacznie bardziej interesujące jest podejście Magni do ładowarek. Pozornie maszyna nie sprawa wrażenia zaawansowanej, ot kolejna ładowarka teleskopowa. Pozory mylą. Pod płaszczykiem prostego wzornictwa, którego każdy się spodziewa w teleskopie, mamy po pierwsze ogromną elastyczność o ile chodzi o dopasowanie maszyny do klienta.

Kabinę cechuje to, o co coraz trudniej w dzisiejszych czasach – elegancka prostota, fot. GS

Monitory dominują

Weźmy chociażby monitor, który również na pozór nie odbiega od tego, do czego przyzwyczaił nas rynek. Jest jeden, umieszczony z boku, tak aby nie przeszkadzał, ale jednocześnie był pod ręką. Dotykowy ale z możliwością sterowania także dzięki manipulatora-pokrętła na prawym panelu. Łączy w sobie zarówno ekran do wyświetlania parametrów maszyny, ekran do ustawiania charakterystyki hydrauliki, ekran kamer systemu wizyjnego, a także jako wyświetlacz systemu przeciążenia. Jak podkreślają przedstawiciele Magni, jest to pierwsza ładowarka, która ma to wszystko wbudowane w jeden monitor.

Do napędu maszyny wykorzystano silnik Deutz 3,6 L, w standardzie mamy hydrauliczny wentylator z rewersem do przedmuchu, fot. GS

Bogato w standardzie

Innym przejawem elastycznego i otwartego podejścia do klienta jest zaoferowanie wszystkiego co potrzebne już w wariancie standardowym, czyli bez ukrywania takich pozycji jak szybkozłącze hydrauliczne, pływająca łyżka czy dodatkowa linia sterowana przełącznikiem w cenniku opcji, to wszystko jest już w maszynie. Oczywiście lista opcji jest długa, bo możemy mieć zarówno dodatkowe wyjścia hydrauliki na wysięgniku jak i z tyłu do hamulców. Można również zamówić instalację pneumatyczną i co więcej, ładowarki Magni mogą jednocześnie pracować z przyczepą lub przyczepami, które wymagają do tych zadań hydrauliki jak i pneumatyki. Słowem maszyna może być bardzo zaawansowana i doposażona, a jednocześnie kabina zupełnie nie przytłacza i nie zdradza, jak dużo można wymagać od tej ładowarki.

Silnik, hydraulika i napęd

Większość ładowarek linii agro jest napędzanych rożnymi silnikami Deutz AG z uwagi na to, iż firma ma bogate doświadczenie z tymi motorami z innych swoich produktów. Wyjątek stanowi największa ładowarka linii THA, czyli 5.10, gdzie źródłem napędu jest jednostka FTP N45. W przypadku omawianej THA 3,5.9 pod maską jest zainstalowany silnik Deutz, TCD 3,6 L4, a więc absolutny klasyk o ile chodzi o teleskopy w ogóle. Moc 115 KM i 460 Nm przy 1600 obr/min. Napęd hydrostatyczny z dwoma biegami przełączanymi z dżojstika, mosty Spicer ze zwolnicami planetarnymi w piastach i układem czterech kół skrętnych.

Podstawowe opony 405/70 R24, prędkość maksymalna 32 km/h, a minimalny promień skrętu to 3,337 m. o ile chodzi o układ hydrauliczny, to pompa ma wydatek 90 l/min i ciśnienie robocze 315 barów. Producent podaje, iż na wyjściach hydraulicznych dostępnych jest 75 l/min.

Idź do oryginalnego materiału