Wydajność i jeszcze raz wydajność. Tymi słowami możemy określić największe prasy rolujące jakie ostatnimi czasy pojawiły się na rynku. Technologia jednak kosztuje, ale dzięki nowemu naborowi na Inwestycje zwiększające konkurencyjność możliwe będzie otrzymanie choćby 300 tys. zł na te maszyny. Przyjrzymy się im zatem nieco bliżej, temu co oferują i ile kosztują.
Dotacja 300 tys. zł na maszyny będzie dostępna dla rolników w ramach programu “Inwestycje w gospodarstwach rolnych zwiększające konkurencyjność” (Obszar D). Nabór wniosków ruszy 20 listopada br. i potrwa do 19 grudnia. Trzeba jednak zaznaczyć, iż będzie on skierowany do grup co najmniej trzech rolników. Pomoc udzielana będzie w formie refundacji części kosztów kwalifikowalnych i wyniesie 65% wartości inwestycji dla rolników do 40. roku życia lub tych prowadzących gospodarstwa ekologiczne lub 45% kosztów dla pozostałych beneficjentów.
Minimalna wartość operacji musi przekraczać 50 tys. zł, a maksymalna wysokość wsparcia wynosi 300 tys. zł w każdym z obszarów. Warto zaznaczyć, iż limity nie łączą się, co oznacza to, iż można otrzymać maksymalnie 300 tys. zł w jednym obszarze.
Czasu jak widać pozostaje kilka więc przyjrzyjmy się najwydajniejszym prasom rolującym na rynku – temu, co oferują oraz ich cenom.
Claas Cerex 700
Prasa ta, jak informują przedstawiciele firmy Claas, w realnych warunkach jest w stanie osiągnąć choćby 75 balotów słomy na godzinę przy średnicy 1,60 m. Przy mniejszych belach o średnicy 1,20 m tempo rosło do około 90 sztuk na godzinę. Oznacza to, iż prasa jest w stanie obsłużyć duże areały w krótkim czasie, zachowując przy tym wysoką jakość sprasowania. Czas od napełnienia komory po owinięcie i wyrzut beli to około 48 sekund na balot, z czego samo napełnianie zajmuje mniej niż pół minuty. Pozostały czas przeznaczony jest na wiązanie, otwarcie i zamknięcie komory.
Prasa Claas Cerex 780 RC, fot. mwMasa uzyskiwanych przez nową prasę Claasa bel też robi wrażenie. Testy polowe w słomie wykazały, iż przy średnicy 1,60 m średnia masa balotu sięgała 480 kg, co w praktyce oznacza, iż w przypadku wielu bel przekraczała pół tony więc można tu mówić o poziomie pomiędzy klasyczną prasą zwijającą a dużą kostką.
Jeśli chodzi o parametry techniczne to prasę wyposażono w 5-rzędowy podbieracz Multiflow HD z nowym torem krzywkowym i podwójną rolką dociskającą, pozwalający na wyższe prędkości pracy. Ponadto ma ona m.in. spiralny rotor tnący z nożami o grubości 8 mm – w standardzie 17, opcjonalnie 25. Komorę prasowania stanowią m.in. dwa szerokie pasy HD, a za oplot beli odpowiada system z tzw. kaczym dziobem, który rozpoczyna cykl jeszcze pod końcem wypełniania komory, co uniemożliwia rozprężenie beli i pozwala na oszczędność siatki do 15%.
Ta najnowsza prasa w portfolio firmy kosztuje cennikowo 416 tys. zł netto.
Kuhn VB 7190 TIM OptiCut
Kuhn wyposażając prasę VB 7190 w system Tractor Implement Management (TIM) daje operatorowi możliwość jak najpełniejszego wykorzystania potencjału obydwu zaagregowanych maszyn. Dzięki TIM prasa VB 7190 steruje ciągnikiem, a cały cykl belowania jest zautomatyzowany. Obejmuje to między innymi następujące funkcje: automatyczne zatrzymanie ciągnika, gdy komora prasowania jest pełna oraz w trakcie wiązania; automatyczny wyrzut beli; automatyczne zatrzymanie ciągnika w przypadku zablokowania i pełne automatyczne odblokowanie prasy czy też automatyczne czyszczenie noży.
Prasa Kuhn VB 7190, fot. mwJednakże to tylko mała część możliwości jaki ma nowa prasa, gdyż maszyny te są również wyposażone w system Task Controller Section Control, gdzie podbieracz współpracuje z GPS oraz section control. Podbieracz pozostaje opuszczony jedynie w miejscach gdzie znajduje się plon przeznaczony do zebrania. Poprawia to komfort operatora podczas długiego dnia pracy i zmniejsza zużycie maszyny, zwłaszcza podczas zawracania na uwrociach.
W prasach serii VB zadania są rejestrowane, dokumentowane i mapowane wraz ze wszystkimi powiązanymi informacjami takimi jak liczba bel, informacje o kliencie i polu, wydajność, wilgotność i masę materiału. Następnie dane mogą zostać przesłane do Kuhn EasyTransfer lub systemu zarządzania gospodarstwem za pośrednictwem platformy agrirouter. Dzięki systemowi Task Controller operator może w pełni skupić się na procesie prasowania, a dane na temat pracy trafią automatycznie do współpracującej platformy dostarczając wszystkie dane zgodnie z zamysłem prowadzenia nowoczesnego rentownego biznesu, a takim jest dziś przecież prowadzenie gospodarstwa.
Prasa katalogowo kosztuje 373 tys. zł netto.
Krone VariPack V 190 XC Pro
Zwiększenie możliwości danej maszyny coraz częściej uzyskuje się przez jej specjalizację, wynikającą z jej konstrukcji i coraz to bardziej rozwiniętych funkcji systemu nią sterującego i tak jest w przypadku prasy Krone VariPack V 190 XC Pro, która jest przeznaczona przede wszystkim do zbioru materiałów suchych. Nie umniejsza to jednak w żadnym stopniu jej uniwersalności zastosowania w prasowaniu zielonek. Dzieje się tak, bo Krone ma prawie 50-letnie doświadczenie w produkcji pras, a swoje konstrukcje ciągle modernizuje i rozwija.
Jednym z elementów mających duży wpływ na wydajność prasy Krone VariPack V 190 XC Pro jest podbieracz EasyFlow. Przechwytuje on materiał z szerokości aż 2,15 m i aby ograniczyć zużycie palców, nie znajdziemy tu krzywek. Sam podbieracz zawieszony jest wahadłowo, a jego skok wynosi 70 mm. W komorze prasy znajdują się cztery płaskie pasy o szerokości 275 mm każdy, które obracając się z prędkością 130 m/min zapewniają wysokie zagęszczenie każdego materiału.
Prasa Krone VariPack V 190 XC Pro, fot. Adam ŁadowskiPodebrany materiał poddawany jest wysokiemu stopniowi zgniotu, który w znacznym stopniu jest oczywiście regulowany. VariPack V 190 XC Pro to prasa zmiennokomorowa, więc także same bele, w zależności od naszych potrzeb w gospodarstwie, mogą mieć różne rozmiary. Ich średnica może wynosić od 0,8 m do 1,9 m przy stałej wysokości 1,2 m. jeżeli sobie tego zażyczymy prasa Krone VariPack V 190 XC Pro może być wyposażona w 26 noży, które tną materiał na długość od 42 do 84 mm.
Warto też wspomnieć, iż inżynierowie firmy Krone podeszli do tej konstrukcji nieco inaczej minimalizując liczbę ruchomych części. Ma to na celi zmniejszenie ich zużycia, przez co tym samym wzrasta bezawaryjność poszczególnych podzespołów, jak i samej prasy.
Katalogowo prasa została wyceniona na 75 tys. euro netto, co w przeliczeniu po kursie z 18 listopada 2025 daje dokładnie 318 tys. zł.
New Holland Roll-Belt 180 Plus i 150 Plus
Firma New Holland wprowadzając te nowe zmiennokomorowe prasy opiera się, jak mówią jej przedstawiciele, na technologii, łączności. Maszyny te oferują wiele opcji i są wyposażone w ulepszone komponenty i technologię, aby zmaksymalizować przepustowość i zminimalizować przestoje, pomagając rolnikom i usługodawcom zrobić więcej w krótszym czasie.
Nowe modele Roll-Belt Plus są teraz standardowo wyposażone w ISOBUS, co umożliwia odblokowanie dodatkowych funkcji podczas pracy z kompatybilnym ciągnikiem. Należą do nich automatyzacja ciągnika i prasy, która znacznie zmniejsza zmęczenie operatora i zwiększa wydajność poprzez automatyzację funkcji.
Prasa New Holland Roll Belt 180 Plus, fot. mat. prasoweISOBUS umożliwia również bezpośrednie połączenie z wyświetlaczem ciągnika lub dostęp za pośrednictwem zmodernizowanych opcji monitorów ISOBUS New Holland, takich jak IntelliView IV Plus, który zastępuje dotychczasowy interfejs oparty na klawiaturze nowoczesnym, kolorowym ekranem dotykowym. Ten ulepszony wyświetlacz zapewniać ma bardziej intuicyjną, przyjazną dla użytkownika obsługę, dając szybszy dostęp do kluczowych funkcji i danych dotyczących wydajności w czasie rzeczywistym.
Tym co jest bardzo istotne to fakt, iż ta seria pras wprowadza nową konstrukcję rolki o bezszwowej konstrukcji i 3,5 razy grubszej stali niż w modelach dotychczasowych, co zwiększać odporność na zużycie. Ponadto aby zapewnić dodatkową ochronę i wydłużyć żywotność, seria Plus jest wyposażona w łożyska trójwargowe, które zapewniać mają bardzo dobre uszczelnienie przed brudem i zanieczyszczeniami.
Za mniejszą prasę, czyli model Roll-Belt 150 Plus trzeba zapłacić katalogowo 256 tys. zł netto, a większy model 180 Plus kosztuje 286,5 tys. zł netto.
Podsumowanie
W tym krótkim zestawieniu zebraliśmy kilka naprawdę wydajnych pras, które mogą być interesujące w kontekście wspomnianego na wstępie dofinansowania do programu Inwestycje zwiększające konkurencyjność, tym bardziej, iż by z tej dotacji wymagana jest grupa 3 rolników, z których prawdopodobnie każdy będzie chciał w swoim gospodarstwie wykonać prace jak najszybciej i jak najwydajniej, do czego mogą się opisane wyżej prasy wydatnie przyczynić.

10 godzin temu

















