Rynek oleistych powoli się odbudowuje. Najnowsze dane Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi pokazują, iż średnia cena skupu rzepaku w zakładach tłuszczowych wzrosła już piąty tydzień z rzędu. W tygodniu zakończonym 9 listopada 2025 r. surowiec wyceniano na 2.094 zł za tonę. To dobry sygnał dla plantatorów — choć różnica względem ubiegłego roku przez cały czas pozostaje odczuwalna.
Rzepak znowu drożeje. Piąty tydzień wzrostów daje nadzieję producentom, choć do ubiegłorocznych stawek przez cały czas dalekoCeny w skupach idą w górę, ale rynek przez cały czas poniżej poziomów z 2024 r.
Notowana przez MRiRW średnia cena jest 8,7% niższa niż w analogicznym okresie przed rokiem. Wówczas presja popytowa była silniejsza, a światowe zapasy mniejsze. Obecne wzrosty pokazują jednak, iż kryzys dołkowych cen powoli mija.
2.094 zł/t w skupie to poziom wyraźnie wyższy niż jeszcze dwa miesiące temu, kiedy pojawiły się obawy o powtórkę z dołków cenowych z połowy 2023 r.
MATIF nieco słabszy od krajowego rynku
Dla porównania: notowania najbliższej serii kontraktu rzepakowego (dostawa luty 2026) na MATIF wyniosły w końcówce omawianego tygodnia 2.033 zł/t. Oznacza to, iż krajowy rynek znalazł się lekko powyżej giełdowego benchmarku, co nie jest zjawiskiem częstym, zwłaszcza przy słabszym eksporcie oleistych.
Eksperci zwracają jednak uwagę na istotną część komunikatu: średnie ceny MRiRW uwzględniają obowiązujące dostawy wynikające z wcześniej podpisanych umów. W praktyce oznacza to, iż bieżące ceny wolnorynkowe mogą różnić się od publikowanego poziomu — i zwykle są bardziej dynamiczne.
Co napędza korektę wzrostową? Rynek szuka równowagi
W analizach rynkowych wskazuje się kilka czynników poprawiających wycenę rzepaku:
- stopniowy spadek globalnych zapasów oleistych,
- niepewność dotyczącą produkcji w Ameryce Południowej i Australii,
- większe zapotrzebowanie ze strony rynku biopaliw,
- stabilizację kursu złotego wobec euro.
Dodatkowo import oleistych do Europy nie jest tak intensywny jak w połowie roku, co wspiera ceny wewnętrzne.

Czy to trwały trend? Rolnicy i przetwórcy patrzą w przyszłość z rezerwą
Piąty tydzień wzrostów nie oznacza jeszcze całkowitego odwrócenia trendu. Dla plantatorów najważniejsze będą:
- prognozy zbiorów w Argentynie i Brazylii,
- tempo zakupów krajowych zakładów tłuszczowych,
- ceny oleju rzepakowego i białka paszowego.
Jeżeli tendencja wzrostowa utrzyma się w kolejnych tygodniach, możliwe jest wyjście rzepaku na poziomy bliżej 2.200–2.300 zł/t, jednak analitycy zastrzegają, iż rynek pozostaje podatny na zmienność.
Podsumowanie
Rzepak:
- drożeje piąty tydzień z rzędu,
- kosztuje średnio 2.094 zł/t w skupie,
- nadal jest o 8,7% tańszy niż rok temu,
- na MATIF wyceniany jest niżej — 2.033 zł/t.
Obecne wzrosty podtrzymują nadzieje rolników na lepszy sezon handlowy, ale rynek wciąż jest daleki od stabilności. O tym, w którą stronę podąży rzepak w końcówce roku, zadecydują globalne zbiory oraz sytuacja w sektorze biopaliw.

9 godzin temu

















